Cracovia pewna utrzymania w PKO Ekstraklasie. Błyskawiczny gol dał "Pasom" wygraną nad Górnikiem Zabrze

Zespół z Krakowa nie musiałby zapewne obawiać się o pozostanie w elicie, gdyby nie pięć odjętych za korupcję punktów. Po dzisiejszej porażce Podbeskidzia Bielsko-Biała "Pasom" do utrzymania wystarczyło jedno zwycięstwo.

Spotkanie z Górnikiem Zabrze nie mogło zacząć się dla gospodarzy lepiej. Już w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie pod dobrym kontrataku, który wykończył Sergiu Hanca.

Górnik przez długi czas nie był w stanie odpowiedzieć. Szczęścia próbował co prawda choćby Jesus Jimenez, ale uderzał zdecydowanie zbyt lekko, aby sprawić problemy Lukasowi Hrosso.

Dopiero w 55. minucie podopieczni Marcina Brosza byli naprawdę bliscy wyrównania. Tym razem Jimenez znalazł się sam na sam z Karolem Niemczyckim, który z konieczności pojawił się na boisku w drugiej połowie, lecz to młody bramkarz był górą.

Górnik do końca starał się atakować, ale nie udało im się doprowadzić do remisu. Najbliżej tego był Richmond Boakye, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafił w poprzeczkę. Finalnie więcej goli w Krakowie już nie zobaczyliśmy - "Pasy" wygrały więc 1:0.

Tym samym drużyna prowadzona przez Michała Probierza awansowała na 12. miejsce w tabeli. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek ma siedem punktów przewagi nad ostatnim Podbeskidziem. Górnik jest jedenasty.