Cracovia oszacowała straty po powodzi. Gigantyczna suma
Mecz Cracovii z Pogonią Szczecin odbył się pomimo zalania części krakowskiego stadionu. Klub oszacował teraz straty.
Przed sobotnim spotkaniem Cracovii z Pogonią Szczecin sympatycy otrzymywali sprzeczne sygnały. Raz starcie PKO BP Ekstraklasy miało się odbyć, raz - nie.
Ostatecznie doszło ono do skutku. Częściowo zalany obiekt udało się osuszyć na tyle, żeby rozegrać na nim mecz. Nie mogli w nim jednak uczestniczyć kibice.
Fani znaleźli jednak sposób na wejście na arenę przy ul. Kałuży 1. Widać było jednak, że na trybunach jest pełno wody. Podobnie miało być także w szatniach.
Wielka woda wywołana przez niż genueński Boris przyniosła gigantyczne straty. Przegląd Sportowy Onet dotarł do wyceny szkód spowodowanych przez powódź.
Najbardziej po sobotnim deszczu miał ucierpieć system monitoringu, który uległ uszkodzeniu przez podtopienie serwerowni. Działacze oszacowali straty na 110 tysięcy złotych.
Do tego dochodzi koszt 200 tysięcy złotych za brak wpływów z dnia meczowego. Choć odwołano ochronę czy catering, sympatykom trzeba będzie zwrócić pieniądze za bilety.
Trwa przygotowywanie stadionu do przyjęcia kolejnych wydarzeń. Cracovia rozegra następne domowe spotkanie 30 września. Zmierzy się wtedy ze Stalą Mielec.