Cracovia ma ambitne plany. Jacek Zieliński ujawnia. "Pora skończyć z grą o byle co"

Cracovia od kilku sezonów nie liczy się w walce o udział w europejskich pucharach. Krakowska drużyna utknęła w środku tabeli - zwykle nie musi drżeć o utrzymanie, a strata do czołówki bywa pokaźna.

W minionych rozgrywkach "Pasy" zajęły bezpieczne dziewiąte miejsce. Stagnacja nie podoba się szkoleniowcowi drużyny, Jackowi Zielińskiemu.

- Nie podchodzimy do sezonu na zasadzie "zobaczymy, co będzie". Nie o to w tym chodzi. Nie mamy skonkretyzowanego celu. Nikt nam nie powiedział, że ma być trzecie miejsce i europejskie puchary - tłumaczył trener.

- Chcielibyśmy wskoczyć w górę tabeli i złapać się do czwórki, która - zakładam - będzie grała w Europie, natomiast przede wszystkim będziemy chcieli poprawić miejsce w porównaniu do poprzedniego sezonu. Byliśmy na dziewiątym, więc jeśli zostanie to spełnione, będziemy kręcić się wokół najlepszych - dodawał, cytowany przez "WP Sportowe Fakty".

- Zdajemy sobie sprawę, że oczekiwania względem nas są duże. Kibice chcieliby skończyć z tym marazmem i graniem o byle co. My też bardzo byśmy tego chcieli. Jeśli uda nam się jeszcze podziałać na rynku transferowym, to jestem przekonany, że powalczymy o czołowe lokaty - podkreślił Zieliński.

- Okienko transferowe zamyka się za półtora miesiąca. Jeśli pojawi się możliwość pozyskania dobrego zawodnika, to myślę, że z tego skorzystamy. Rozglądamy się, penetrujemy rynki, rozmawiamy. Jest to możliwe - podsumował.

Pierwszym testem dla Cracovii w nowym sezonie będzie starcie z Górnikiem Zabrze. Ostatni mecz premierowej kolejki Ekstraklasy ma rozpocząć się o godzinie 19:00.