"Coś się komuś pomieszało. Le Cabaret w polskim wydaniu". Dudek grzmi ws. kontrowersyjnej nagrody Piłki Nożnej

Największe kontrowersje wywołała decyzja "Piłki Nożnej" o przyznaniu dwóch równorzędnych nagród Trenera Roku. Otrzymali je Czesław Michniewicz i Marek Papszun.

Taki werdykt redakcji dziwi Dudka. Jego zdaniem skoro redakcja wyróżniła dwóch trenerów, to powinna docenić także trzeciego z nominowanych, czyli Macieja Skorżę.

- Może coś komuś się pomieszało. Nagrodę powinien odebrać jeden albo drugi, ale nie dwóch. Skoro postanowiono o wspólnej nagrodzie, to dlaczego nie zdecydowano się od razu na trzech? Le Cabaret w polskim wydaniu, organizatorzy chyba pozazdrościli Francuzom… - kpił Dudek w "Przeglądzie Sportowym".

Były bramkarz reprezentacji Polski niekonsekwencję redakcji widzi też w nagrodzie dla Ligowca Roku. Odebrał ją Kamil Grosicki.

- To trochę policzek w stronę Michniewicza. Wszyscy widzą u Kamila formę i jakość. To zawodnik, który potrafi napędzić ofensywę, w tym aspekcie także zawiodła intuicja selekcjonera, aa suma błędów poskutkowała zwolnieniem - podsumował Dudek.

Wyniki plebiscytu wywołały też ożywienie w mediach społecznościowych. Decyzję o nagrodzie dla Michniewicza komentowano w ostry sposób. Pisaliśmy o tym TUTAJ.