"Coś się gotuje. Przyspieszamy". Prezes Widzewa wprost o wielkiej inwestycji

Widzew Łódź potrzebuje większego stadionu. Na temat możliwej rozbudowy obecnego obiekty wypowiedział się prezes klubu Michał Rydz. Jego zdaniem będzie to niezwykle trudne przedsięwzięcie.
Stadion Widzewa regularnie wypełnia się kibicami. Obecnie jest na nim nieco ponad 18 tysięcy miejsc. To za mało jak na stopień zainteresowania klubem.
- Są takie mecze, jak z Legią, że zapotrzebowanie szacujemy nawet na 60 tysięcy biletów. Racjonalnie - mówimy o modelu stadionu, który posiadają Górnik czy Legia, między 28 a 33 tysiące miejsc - powiedział Michał Rydz, prezes Widzewa, w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą.
Gdy władzę w klubie przejął Robert Dobrzycki, rozgłos zyskał plan rozbudowy tego obiektu. Okazuje się, że nie są to jedynie medialne deklaracje.
- Coś się gotuje. Przyspieszamy. Moją rolą jest przygotowanie analizy, żebyśmy wiedzieli w ramach obecnej lokalizacji i potencjalnie innych jest możliwe do zrobienia - powiedział Rydz.
- Jest wiele aspektów, które komplikują rozbudowę. Potrzebujemy analizy ekspertów. Z mojej perspektywy będzie to ekstremalnie trudne - dodał prezes Widzewa.