Corini: Daliśmy wszystko z naszych serc i dusz
Szkoleniowiec US Palermo Eugenio Corini mocno wierzy w utrzymanie klubu z Sycylii w rozgrywkach Serie A.
"Rosanero" po serii dziewięciu ligowych porażkach w niecodziennych okolicznościach pokonali w niedzielny wieczór na wyjeździe Genoa CFC 4:3 i opuścili ostatnie miejsce w tabeli.
- Kiedy przybyłem do Palermo sytuacja była krytyczna. Drużyna była kompletnie pozbawiona wiary w siebie - przyznał Corini w rozmowie ze stacją "Sky Sport Italia".
- Zagraliśmy już dobrze przeciwko Fiorentinie i nie zasłużyliśmy wtedy na porażkę. To samo wydarzyło się w meczu z Chievo Werona. Teraz też mieliśmy koszmarne dziesięć minut, ale wyrównaliśmy i wykreowaliśmy sobie okazję do zwycięstwa - podkreślił 46-letni szkoleniowiec.
- Przed nami teraz bardzo ważny mecz z Pescarą i musimy wywalczyć punkty na swoim boisku. Z mentalnego punktu widzenia to było dla nas bardzo istotne, aby nie zanotować przed tym spotkaniem kolejnej porażki - kontynuował opiekun ekipy z Sycylii.
- Daliśmy wszystko z naszych serc i dusz, aby odrobić straty i opłaciło się. Wierzę, że zdołamy się utrzymać. Mimo przegranej z Fiorentiną widziałem 20 tysięcy kibiców na Stadio Renzo Barbera i liczę, że podobnie będzie w czwartek - dodał Corini.