Copa America: Chile pozostaje w grze

Arturo Vidal został bohaterem meczu Chile-Boliwia. Piłkarz Bayernu Monachium strzelił dla swojej reprezentacji dwie bramki czym przedłużył szansę awansu do fazy pucharowej. Chile wygrało 2:1.
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando obrońców tytułu. Chilijczycy nie byli jednak w stanie udokumentować przewagi golem. Do roboty wzięli się dopiero po przerwie. W 46 minucie płaskim strzałem prowadzenie drużynie Chile dał Arturo Vidal. Kwadrans później doszło jednak do wyrównania. Strzelcem gola na 1:1 był Jhasmani Campos.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem sędzia podyktował rzut karny. Jego zdaniem Luis Gutierez zagrał bowiem ręką w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Vidal. Wszystko to działo się w... 100. minucie. Arbiter przedłużył mecz ze względu na poważny uraz jednego z Boliwijczyków.
Wygrana pozwoliła piłkarzom Chile pozostać w grze o awans do ćwierćfinału. W ostatnim meczu grupy D zmierzy się z Panamą, która również ma na swoim koncie trzy punkty.