"Codziennie toczy się wiele wojen". Guardiola obnażył Barcelonę
Pep Guardiola jest legendą Barcelony. Hiszpan wyjaśnił, dlaczego nie myśli o ponownej pracy w stolicy Katalonii.
Guardiola był związany z Barceloną przez ponad 20 lat. Jako piłkarz i trener aż trzy razy zdobył z nią Puchar Europy.
Kibice Barcelony wciąż marzą o powrocie 53-latka. Spekulacje na temat jego przyszłości potęguje niejasna sytuacja w Manchesterze City. Kontrakt Guardioli obowiązuje tylko do końca czerwca.
Ze słów Guardioli wynika jednak, że nie bierze pod uwagi powrotu do pracy w Barcelonie. Klub w jego opowieściach jawi się jako miejsce toksyczne.
- W Barcelonie ataki przychodzą zewsząd, każdego dnia. Najbardziej bolą te z wnętrza klubu - powiedział Guardiola.
- W Barcy codziennie toczy się wiele małych wojen. W końcu dochodzi się do wniosku, że jedyne, co się liczy, to przekonanie piłkarzy do swojej idei. W resztę ze względu na zdrowie lepiej się nie angażować. Pogarda dla tego, co robisz, jest stała. W końcu się odbija się na tobie - dodał.
Pod słowami Guardioli zapewne podpisałoby się wielu innych szkoleniowców. Póki co klubu z tej strony raczej nie poznał Hansi Flick. Wciąż trwa miodowy okres tego szkoleniowca w Barcelonie.