Święcicki dostał pozdrowienia od gwiazdy EURO. "To było coś ujmującego"

Reprezentacja Gruzji była jednym z największych odkryć mistrzostw Europy. Drużyna prowadzona przez Willy'ego Sagnola przegrała z Turcją (1:3), zremisowała z Czechami (1:1) i pokonała Portugalię (2:0).

Już po ostatnim spotkaniu fazy grupowej EURO 2024, kiedy to skazywani na porażkę Gruzini ograli Portugalię, do komentatora Eleven Sport, Mateusza Święcickiego, odezwał się człowiek, którego to poznał podczas pobytu w Gruzji. Mężczyzna miał mu nietypową niespodziankę.

- Nagle jedziesz na taki turniej i się okazuje, że gość, którego poznałeś w Gruzji, wysyła ci przez Instagrama - więc tego wideo nie możesz pobrać - pozdrowienia od Kwaracchelii. To było dla mnie coś ujmującego, gdy ci Gruzini siedzą po meczu z Portugalią w pokoju hotelowym, piją browary i konsumują to zwycięstwo, ten awans do 1/8 finału - powiedział w rozmowie z Meczyki.pl na YouTube.

- Napisałem temu człowiekowi: "Wy wiecie, że macie jeszcze mecz z Hiszpanami w 1/8?". Pomyślałem sobie, dobra oni już konsumują ten sukces, dla nich to jest tytuł mistrza Europy - dodał.

Mimo starań reprezentacja Gruzji zakończyła swój udział w EURO 2024 na etapie 1/8 finału. Na drodze tego zespołu stanęła Hiszpania. Podopieczni Luisa de la Fuente wygrali ten mecz wynikiem 4:1.