Co za start Jagiellonii! Absurdalny gol [WIDEO]

Co za start Jagiellonii! Absurdalny gol [WIDEO]
Screen Polsat Sport
Jagiellonia Białystok szybko objęła prowadzenie w rewanżowym meczu z Bodo/Glimt. Zespołowi gości pomogło samobójcze trafienie Norwegów.
Jagiellonia dobrze rozpoczęła wtorkowe spotkanie. Już w 5. minucie goście wyprowadzili groźny atak. Piłkę otrzymał osamotniony Pululu, który wdarł się w pole karne.
Dalsza część tekstu pod wideo
Napastnik oddał strzał, z którym poradził sobie Haikin. Sekundę później futbolówka wróciła pod nogi zawodników "Dumy Podlasia", a konkretnie Imaza. Ten najpierw huknął w poprzeczkę, ale futbolówka odbiła się od Berga i wpadła do siatki.
Trafienie dla gości było jeszcze analizowane przez VAR. Ostatecznie uznano jednak, że Pululu nie znajdował się na spalonym, a gigantyczne zamieszanie dało "Jadze" piekielnie ważnego gola.
Tym samym białostoczanie doprowadzili do remisu w rywalizacji z Norwegami. Przypomnijmy, że stawką dwumeczu jest awans do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów, a co za tym idzie do fazy zasadniczej Ligi Europy.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk13 Aug · 19:15
Źródło: własne

Przeczytaj również