Co za słowa na temat zawodnika Bayernu. "Zareagował nogami, a nie słowami"

Przed startem sezonu wiele mówiło się o możliwym odejściu Goretzki. Włodarze Bayernu Monachium mieli nalegać na zakończenie współpracy z tym piłkarzem.

Niemiec postanowił pozostać w drużynie. Większość meczów na początku rozgrywek przesiedział na ławce rezerwowych. Dopiero kontuzje podstawowych graczy otworzyły wychowanki Schalke drogę do pierwszego składu.

Goretzka wykorzystuje szansę. Swoją jakość potwierdził w ostatnim meczu z Wolfsburgiem. Dwukrotnie pokonał Kamila Grabarę, zapewniając monachijczykom zwycięstwo 3:2.

Vincent Kompany jest zachwycony postawą pomocnika. Szkoleniowiec podkreślił, że w trudnym momencie 29-latek wykazał się profesjonalizmem i hartem ducha.

- Historia Leona jest czymś dobrym dla całego zespołu, ponieważ prawdopodobnie są teraz inni zawodnicy, którzy znajdują się w trudnej sytuacji. Leon zawsze ciężko pracował na treningach, wykazywał się wielkim profesjonalizmem, pokazał, że jest głodny sukcesu. Fakt, że teraz gra i to na takim poziomie, jest przykładem dla zespołu, dla młodych zawodników. W trudnym momencie Leon zareagował nogami, a nie słowami - powiedział Kompany na ostatniej konferencji.

Goretzka łącznie wystąpił w 241 spotkaniach Bayernu. Zebrał w nich 44 bramki i 47 asyst. Jego umowa obowiązuje do połowy przyszłego roku.

Bayern jest liderem Bundesligi z przewagą czterech punktów nad Bayerem Leverkusen. W następnej kolejce "Die Roten" zmierzą się z Freiburgiem.