Co za pudło gracza United! Minął Fabiańskiego i nie trafił na pustą bramkę! [WIDEO]
Manchester United w niedzielne popołudnie mierzył się na wyjeździe z londyńskim West Hamem. W 32. minucie niewiarygodne pudło zaliczył Diogo Dalot, który nie trafił z kilku metrów.
W Londynie po raz pierwszy w tym sezonie Premier League od początku zagrał Łukasz Fabiański. Polak od samego początku miał sporo pracy.
Obronił między innymi uderzenie Marcusa Rashforda. Miał też sporo szczęścia przy uderzeniu Alejandro Garnacho z samego początku meczu, bo piłka trafiła wówczas w poprzeczkę.
Obie te okazje bladną jednak przy tym, co działo się w 32. minucie. Wówczas Bruno Fernandes znakomicie wypatrzył Diogo Dalota, który urwał się prawą stroną boiska.
Fabiański starał się ratować sytuację, wychodząc przed własne pole karne. Został minięty przez rywala i wydawało się, że gol jest tylko formalnością.
Dalot miał piłkę na 10. metrze, a przed sobą praktycznie pustą bramkę. Zaliczył jednak koszmarne pudło, przenosząc futbolówkę nad poprzeczką.
Manchester United miał więc w pierwszej połowie kilka doskonałych okazji na gola, ale nie wykorzystał żadnej z nich. W drugiej połowie zemściło się to na "Czerwonych Diabłach", które przegrały 1:2. Więcej o całym spotkaniu możecie przeczytać TUTAJ.