Co za pomyłka gracza Wisły! To mogło wiele kosztować [WIDEO]

Wisła szybko wzięła się do pracy. Wynik meczu w 4. mógł otworzyć Rodado, ale napastnik nie oddał celnego strzału. Niedługo później większą skutecznością popisał się jednak Alfaro i "Biała Gwiazda" prowadziła.

W 27. minucie doszło do kuriozalnego błędu po stronie gospodarzy. Jeden ze stoperów krakowian podał piłkę prosto pod nogi Ilicicia, a ten bez żadnego trudu przerzucił ją nad wysuniętym golkiperem.

Na tym emocje się nie skończyły. W 32. minucie Wisła odpowiedziała za sprawą wspomnianego już Rodado. Tym razem Hiszpan dopadł do odbitej futbolówki i z pełną mocą wpakował ją między słupki.

Po zmianie stron działo się już znacznie mniej, chociaż Podbeskidzie znajdowało swoje sposoby na to, aby zaskoczyć Wisłę. W 72. minucie do odpowiedzi wezwany został Anton, lecz tym razem golkiper wyszedł z opresji obronną ręką.

Ostatecznie "Biała Gwiazda" wygrała 3:1 (2:1), gdyż w samej końcówce prowadzenie podwyższył . Dzięki nim ekipa z Małopolski wskoczyła na trzecie miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi. Przewaga nad siódmym Górnikiem Łęczna wynosi jednak tylko trzy "oczka".