Co za pech Kamińskiego! Przez kontuzję nie zagra w hicie, tyle będzie pauzował

Reprezentant naszego kraju nie zawsze miał miejsce w wyjściowej jedenastce "Wilków". We wtorek dostał szansę od Ralpha Hasenhuettla. Niestety, radość z tego powodu nie trwała długo.

Jeszcze w pierwszej połowie Kamiński musiał bowiem opuścić boisko z powodu kontuzji. Polak doznał urazu stawu skokowego i nie był w stanie kontynuować rywalizacji.

Niestety, kolejne dni także nie przyniosły dobrych wieści. Kamińskiego czeka bowiem przymusowa przerwa od rywalizacji. Opuści ważny mecz.

Polak nie zagra w sobotnim starciu z Bayernem Monachium. Hasenhuettl nie pozostawił w tej kwestii żadnych wątpliwości podczas konferencji prasowej.

- Ma spuchniętą stopę i krwotok w stawie skokowym. Będzie poza grą przez tydzień lub dwa - powiedział szkoleniowiec "Wilków".

W meczu z "Die Roten" można spodziewać się natomiast występu Kamila Grabary. Polski golkiper w tym sezonie zbiera znakomite recenzje.