Co za koszmar Legii! Kuriozalny gol dla Korony i czerwona kartka Morishity [WIDEO]

Co za koszmar Legii! Kuriozalny gol dla Korony i czerwona kartka Morishity [WIDEO]
Screen z X
Legia Warszawa uchodziła za zdecydowanego faworyta niedzielnego spotkania z Koroną Kielce. W ciągu kilkudziesięciu sekund "Wojskowi" popełnili jednak dwa błędy w defensywie, które drogo ich kosztowały.
Podopieczni Goncalo Feio mogli do dwóch punktów zmniejszyć stratę do ligowego podium, ale warunkiem było pokonanie Korony Kielce. Gospodarze byli uważani za zdecydowanych faworytów.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 22. minucie Korona niespodziewanie wyszła na prowadzenie przy Łazienkowskiej. Duży błąd popełnili wówczas Gabriel Kobylak oraz Rafał Augustyniak.
Golkiper Legii zagrał piłkę w kierunku bardziej doświadczonego kolegi. Pomocnik został jednak uprzedzony przez naciskającego go Nono.
W efekcie piłka trafiła do Adriana Dalmau, który stał sam przed bramką rywali. Hiszpanowi nie pozostało nic innego, jak tylko umieścić futbolówkę w siatce.
Na tym dramat Legii wcale się nie skończył. Niespełna dwie minuty później na czystą pozycję wychodził Wiktor Długosz. Rękę na plecach piłkarza Korony położył Ryoya Morishita.
Japończyk zarzekał się, że nie faulował, ale Jarosław Przybył był bezlitosny. Arbiter wyrzucił Morishitę z boiska, a Legia nie tylko przegrywała, ale ponadto musiała radzić sobie w dziesiątkę.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Legia mogła nawet wygrać, ale zmarnowała rzut karny. Więcej na temat spotkania możecie przeczytać TUTAJ.

Przeczytaj również