Co za klops Tobiasza. Gubi się nawet w III lidze [WIDEO]
Ostatnie miesiące nie należą do najbardziej udanych z perspektywy Kacpra Tobiasza. Przy okazji sobotniego meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki bramkarz Legii Warszawa popisał się złą interwencją.
Jeszcze kilka miesięcy temu Kacper Tobiasz był uznawany za wielki talent polskiego futbolu. Bardzo przeciętny sezon 2023/24 sprawił jednak, że 21-latek stracił miejsce w podstawowym składzie Legii Warszawa.
Na przestrzeni całych rozgrywek młodzieżowy reprezentant Polski rozegrał 35 spotkań, puścił 49 bramek i zanotował 11 czystych kont. Od pewnego czasu Tobiasz zbiera zaś minuty w drużynie rezerw.
W sobotnim starciu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki w ramach III ligi wychowanek Legii Warszawa wyciągał piłkę z siatki aż trzy razy. W dwóch sytuacjach polski bramkarz mógł się jednak zachować nieco lepiej.
Na kilka chwil przed końcem meczu Tobiasz został pokonany przez Jakuba Lisa. Trafienie dla Pogoni padło po złej interwencji golkipera. Mimo tego, że strzał rywala został zatrzymany przez 21-latka, chwilę później piłka zaplątała mu się pod nogami, co wykorzystał Lis.
Minutę później bramkarz Legii został pokonany po raz drugi. Tym razem na listę strzelców wpisał się Kamil Odolak. Piłkarz gości pokonał golkipera stołecznego klubu po celnym uderzeniu głową.
W samej końcówce Tobiasz zrehabilitował się za wcześniejsze pomyłki i popisał się fantastyczną interwencją po uderzeniu z dystansu. Starcie rozgrywane na obiekcie Legii finalnie zakończyło się zwycięstwem rezerw warszawskiego klubu 4:3. Zespół ten jest wiceliderem trzeciej ligi.