Co za klapa. Steven Gerrard znów na bruku
Kariera menedżerska Stevena Gerrarda nie należy do udanych. Według najnowszych informacji Anglik stracił pracę w lidze saudyjskiej.
Steven Gerrard kilka lat temu uchodził za duży trenerski talent. Po zebraniu szlifów w młodzieżowych zespołach Liverpoolu miał bardzo dobry okres pracy jako pierwszy szkoleniowiec Rangersów. Ze Szkocji wyciągnęła go Aston Villa, gdzie jednak zawiódł i ze średnią 1,18 pkt/mecz został zwolniony w październiku 2022, po mniej niż roku pracy.
Latem 2023 Gerrard wylądował w Saudi Pro League, podpisując kontrakt z Al-Ettifaq. Pierwszy sezon w tym klubie zakończył na szóstej pozycji, w kolejnym, obecnym, idzie mu jednak znacznie słabiej. Ettifaq zajmuje dopiero 12. lokatę w tabeli. Drużyna Gerrarda wygrała tylko pięć z 17 meczów.
W efekcie pojawiły się informacje o możliwym zwolnieniu go z funkcji pierwszego trenera. W środowy poranek napisał o tym włoski dziennikarz Gianluigi Longari, donosząc, że Anglika może zastąpić Saudyjczyk Saad Al-Shehri.
Popołudniem Jose Felix Diaz poinformował o rozstaniu Al-Ettifaq z Gerrardem. - Steven Gerrard nie będzie dłużej prowadził tego zespołu - potwierdził dziennikarz gazety MARCA.
Łącznie były znakomity pomocnik ma na koncie 55 meczów jako trener saudyjskiego klubu. Wykręcił średnią 1,33 pkt/mecz.