Co za historia! Powrót do Premier League po 22 latach

Ipswich po raz ostatni występowało na poziomie Premier League w sezonie 2001/02. Później zespół utknął na niższych szczeblach rozgrywkowych.

Przełomem okazało się zatrudnienie Kierana McKenny. Irlandczyk w poprzednim sezonie wprowadził zespół z League One do Championship. Apetyt rósł w miarę jedzenia.

Ekipa z Portman Road znakomicie odnalazła się na zapleczu Premier League. Przed ostatnią kolejką podopieczni McKenny zajmowali drugie miejsce w tabeli, wyprzedzając trzecie Leeds o trzy punkty. Wystarczył remis z Huddersfield, aby zapewnić sobie bezpośredni awans.

Wicelider Championship zabrał się do pracy. W 27. minucie Wes Burns trafił do siatki, wykorzystując asystę Conora Chaplina. Do przerwy wynik meczu nie uległ zmianie.

Na początku drugiej połowy gospodarze podwyższyli prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Omari Hutchinson. Huddersfield nie zdołało powalczyć o choćby jeden punkt.

Ipswich wygrało, dołączając do Leicester, które już wcześniej zapewniło sobie awans do Premier League. Z kolei Huddersfield spadło do League One.

Ostatniego beniaminka wyłonią baraże. Wystąpią w nich Leeds, Southampton, West Brom oraz Norwich.