Co za debiut w LM! Wygrana i szaleństwo na trybunach [WIDEO]

Co za debiut w LM! Wygrana i szaleństwo na trybunach [WIDEO]
Źródło: X / screen
Zwycięski debiut Stade Brestois w europejskich pucharach. Podopieczni Erica Roya pokonali Sturm Graz 2:1.
Granie na Stade du Roudourou rozpoczęło się niezwykle intensywnie. Już w trzeciej minucie Sturm miał okazję wyjść na prowadzenie, ale Jatta był na spalonym.
Dalsza część tekstu pod wideo
Moment później Faivre upadł w polu karnym Sturmu po twardym pojedynku z obrońcą. Po analizie VAR sędzia postanowił natomiast nie dyktować rzutu karnego.
W 13. minucie piłka w końcu zatrzepotała w siatce Brestu. Zdawało się, że Jatta dopiął swego po niewykorzystanej szansie, ale ponownie znalazł się na ofsajdzie.
Dziesięć minut później padła pierwsza bramka, jednak to Brest mógł świętować. Po wrzucie z autu Magnetti dopadł do wybitej piłki i strzałem z powietrza pokonał Scherpena. 1:0!
Już po chwili Sturm mógł odpowiedzieć. Boeving przeprowadził znakomitą indywidualną akcję zakończoną strzałem z dystansu, lecz dobrą paradę zanotował Bizot.
W doliczonym do pierwszej połowy czasie gry padła bramka na 1:1. Boeving postanowił sam wykończyć akcję. Skiksował, natomiast piłkę do własnej siatki skierował Fernandes!
Po przerwie Brest znowu rozpoczął natarcie. Po rzucie rożnym Chardonnet uderzył głową tuż obok bramki. Wydawało się, że niebawem może paść następny gol.
Tak też się stało - w 56. minucie Brest odzyskał prowadzenie. Lala posłał dalekie zagranie w pole karne, wrzutkę przedłużył Ajorque, a piłkę do siatki wcisnął w końcu Sima. 2:1!
Napięcie rosło wraz z upływem kolejnych minut. Sturm próbował ruszyć do ataku, jednak niewiele z tego wynikało, a Brest prezentował się świetnie w defensywie.
W końcówce Sturmowi nie udało się jednak nic wskórać. Próbował zaś Brest. Doumbia otrzymał dokładne podanie i oddał precyzyjny strzał, lecz obronił Scherpen.
W 88. minucie Lavalee kompletnie przekreślił szanse Sturmu na zainkasowanie choćby punktu. Otrzymał drugą żółtą kartkę, wobec czego musiał opuścić plac gry.
Po chwili jeszcze Martin rzucił się do ataku. Wespół z Doumbią i Ajorque'em nie udało im się jednak zdobyć trzeciej bramki po zamieszaniu w polu karnym Sturmu.
Ostatecznie skończyło się 2:1. W drugiej serii gier Ligi Mistrzów Stade Brestois zmierzy się z Red Bullem Salzburg, natomiast Sturm Graz zagra z Clubem Brugge.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler19 Sep · 22:56
Źródło: własne

Przeczytaj również