Co za błąd Tobiasza! Podarował gola Rakowowi [WIDEO]

Do przerwy w niedzielnym hicie 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy Raków Częstochowa prowadził z Legią Warszawa 2:0. Gole strzelali Stratos Svarnas oraz Jonatan Brunes.

Wydawało się, że po wznowieniu gry "Wojskowi" będą starali się od razu zaaplikować bramkę kontaktową "Medalikom". W 47. minucie to gospodarze znowu jednak trafili!

Przyczynił się do tego Kacper Tobiasz. Golkiper Legii nie powinien mieć problemu ze złapaniem strzału z dystansu Jeana Carlosa. Zamiast tego gracz gości wypluł futbolówkę przed siebie.

Do piłki dobiegł Adriano Amorim, którego nie zdołał powstrzymać Steve Kapuadi. Pomocnik pewnie umieścił ją w siatce obok bezradnego Tobiasza, ustalając wynik na 3:0.

Niedługo później Legia udowodniła, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Marc Gual pokonał Kacpra Trelowskiego, zmniejszając stratę do rywali. Skończyło się 3:2.