Co z wielkim transferem Sebastiana Szymańskiego? Fabrizio Romano nie ma wątpliwości [WIDEO]

Sebastian Szymański błyszczy po transferze do Fenerbahce. Do tej pory reprezentant Polski wystąpił w 34 meczach, strzelił 12 goli i zanotował 14 asyst. Tym samym stał się jednym z najważniejszych zawodników w całym zespole.

Nic więc dziwnego, że o ofensywnego pomocnika zabiegają kluby z najsilniejszych lig w Europie. Były gracz Legii Warszawa był już łączony z Liverpoolem, a przede wszystkim Tottenhamem, co opisywaliśmy TUTAJ. Zwolennikiem talentu 24-latka jest rzekomo Ange Postecoglou.

Nie ulega jednak wątpliwości, że ewentualny transfer już w trakcie zimowego okienka będzie bardzo trudny do zrealizowania. Temat ten poruszył Fabrizio Romano w programie Okno Transferowe. Włoski dziennikarz uważa, że Fenerbahce nie wypuści swojego lidera w trakcie sezonu.

- W zimie jest to mało prawdopodobne, natomiast latem zobaczymy. Nie sądzę, by Fenerbahce chciało sprzedać tak ważnego dla siebie piłkarza. Walczą o tytuł, o którym marzą - stwierdził. Warto przypomnieć, że sytuacja w lidze tureckiej jest napięta, Fenerbahce i drugie Galatasaray mają na swoim koncie taką samą liczbę punktów.

Istotne jest również, że wspomniany Tottenham może obecnie nie mieć funduszy na to, aby ściągnąć do siebie "Szymka". Londyńczycy wydali już 25 milionów euro na Radu Dragusina, zaś reprezentant Polski może kosztować około 30 milionów euro. "Spurs" chcieliby pozyskać potrzebne środki dzięki sprzedaży Pierre Emila Hojbjerga, lecz, jak zdradził Romano, za Duńczyka nie została złożona żadna oferta.