Co z transferem Lautaro Martineza do FC Barcelony? Prezes Interu Mediolan nie pozostawił wątpliwości

Lautaro Martinez w obecnych rozgrywkach znakomicie spisuje się w barwach Interu Mediolan. Od dawna kusi go FC Barcelona. W kontrakcie piłkarza zapisana jest klauzula odstępnego w wysokości 111 milionów euro. Hiszpanie starają się obniżyć cenę, bo w obliczu kryzysu nie stać ich na zapłacenie całej kwoty. Prezes włoskiego klubu, Giuseppe Marotta, nie zamierza jednak puszczać napastnika za mniejsze pieniądze.

- Lautaro Martinez skupia uwagę innych klubów na rynku transferowym, wszyscy o tym wiedzą. Ma ogromną jakość i jest wiele zespołów, które chętnie by z nami negocjowały. Inter nie ma zamiaru sprzedawać swoich najlepszych piłkarzy, więc jeśli sam nie wyrazi chęci odejścia, będziemy się tego trzymać - powiedział.

- On przyciąga uwagę dużych klubów, ale nie powiedział nam, że chce odejść. Nigdy. Jestem optymistą, że zobaczymy go, jak gra znów w naszych barwach w przyszłym sezonie - dodał.

Argentyńczyk był ostatnio krytykowany za słaby mecz przeciwko Napoli w półfinale Pucharu Włoch. Prezes Interu zdecydowanie broni snajpera.

- Blokada trwała przez trzy miesiące. Należy oceniać to, co zrobił przez cały sezon, a nie tylko w Coppa Italia z Napoli - stwierdził.

- Osiągnęliśmy stabilność dzięki właścicielom, którzy są zakochani w Interze i chcą osiągać ważne cele. W związku z tym zespół również działa najlepiej jak może. Rodzina Zhang i członkowie zarządu dostosowali się do ambicji klubu. Rozpoczęliśmy naszą podróż w zeszłym roku i postaramy się to kontynuować - zakończył Marotta.