"Co wy odpier***acie?!". Polscy kibice wściekli na reprezentantów. Jeden z nich starł się z Zielińskim

Po sensacyjnej klęsce z Mołdawią (2:3) reprezentanci Polski podeszli pod trybunę zajmowaną przez swoich kibiców. Ci jednak nie mieli żadnych zamiarów, aby wesprzeć zawodników, bo chwilę później w stronę piłkarzy wzniosło się gromkie "wypie****ać" (szczegóły TUTAJ).

Piłkarze zaczęli więc schodzić do szatni i zręcznie unikali konfrontacji z dziennikarzami. Głosu długo nie chciał zabrać między innymi Robert Lewandowski, bo w oficjalnej strefie wywiadów "TVP" pojawili się tylko Jan Bednarek oraz Piotr Zieliński.

Pomocnik Napoli, który wziął na siebie odpowiedzialność za stratę jednej z bramek, w ten sposób nie zdołał uchronić się przed kolejnym przejawem wściekłości sympatyków kadry. "Sport.pl" donosi, że już przy autokarze biało-czerwonych doszło do wymiany nieuprzejmości.

- Podróżujemy za wami po całym świecie. Trzy dni jechałem tutaj PKS-em, zwróćcie mi ku**a teraz za bilet. Nawet nie podeszliście do kibiców. Co wy odpier***acie?! - miał krzyczeć kibic.

Zieliński próbował tłumaczyć, że zawodnicy podeszli pod trybunę, ale nie zostali tam dobrze przyjęci. Jego zdanie nie spotkało się jednak ze zrozumieniem.

- Co byliście, jak byliście? Jeśli masz odwagę, stań teraz przed kamerą i przeproś. Wstyd ku**a - krzyczał dalej kibic, cytowany przez "Sport.pl".

Wiele negatywnego na temat postawy Zielińskiego powiedzieli między innymi Tomasz Hajto (TUTAJ) oraz Jan Tomaszewski (TUTAJ). Obaj wskazali pomocnika jako jednego z głównych winowajców porażki.