Czesław Michniewicz zachęca Szymona Żurkowskiego do transferu. "To byłaby idealna liga dla niego"

Młody pomocnik w kilka miesięcy zniknął z radarów polskich kibiców. Nie tak dawno o ówczesnym piłkarzu Górnika Zabrze mówiło się jako o dużym talencie, który ma przed sobą wielką przyszłość.

Żurkowski po transferze do Włoch przestał jednak pojawiać się na boisku. W barwach Fiorentiny zaliczył zaledwie 10 minut w Serie A, a w zimowej przerwie został wypożyczony do Empoli. W drugoligowcu Polak nie dostał póki co żadnej szansy i niewiele wskazuje na to, że sytuacja ulegnie zmianie.

W 22-latka wierzy jednak Czesław Michniewicz.

- Charakterystyka Szymka Żurkowskiego jest taka, że on bardziej pasowałby do takiej ligi, gdzie trzeba więcej pobiegać, a jest mniej taktyki i schematów. A we włoskiej piłce jest tego dużo. On bardziej pasowałby do Championship niż do Serie A czy Serie B - oznajmił.

Szkoleniowiec zdradził również, że o wypożyczenia pomocnika zimą starała się Salernitana. Pomocnik odrzucił jednak ofertę.

- Trener Ventura prosił Patryka Dziczka, żeby zadzwonił do Szymka Żurkowskiego i żeby go poprosił, by przyszedł do Salernitany. Szymek wybrał Empoli, bo to jest bliżej Florencji i nie musiał się przeprowadzać. Miał zapewnienia, że będzie występował, bo Empoli grało słabo. Gdy Żurkowski tam przyszedł, zaczęli wygrywać mecz za meczem. Splot nieszczęść w jego przypadku - dodał.

- Nie skreślałbym tego chłopaka. Jeśli trafi do innego klubu, jeśli zobaczy, że liga włoska nie jest dla niego, jeśli przeniesie się do Championship, bo to byłaby idealna liga dla niego, to za rok może być w fantastycznej formie - zakończył.