City znowu straciło punkty! Koszmarny błąd Stonesa [VIDEO]

Wynik spotkania w 27 minucie otworzył Nathan Redmond. Koszmarny błąd popełnił wówczas obrońca "The Citizens", John Stones. Młody piłkarz za słabo wycofał piłkę do swojego bramkarza, dopadł do niej wspomniany zawodnik Southamptonu i pokonał Claudio Bravo.

Gospodarze na trafienie rywali odpowiedzieli tylko jedną bramką. W 55 minucie wyrównującego gola strzelił Kelechi Iheanacho, który na murawie pojawił się raptem dziewięć minut wcześniej. W pole karne dośrodkował Leroy Sane, 20-latek wyprzedził Virgila van Dijka i wpakował piłkę do siatki.

Manchester City po raz kolejny stracił punkty, ale dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu zachował pozycję lidera Premier League - 20 punktów mają również Arsenal i Liverpool. Southampton natomiast ma w tej chwili 13 "oczek" na koncie i plasuje się na ósmej pozycji.