"Ciszę przerywały tylko krzyki i płacz Gaviego". Wstrząsająca relacja z szatni reprezentacji Hiszpanii

Mecz Hiszpanii z Gruzją zakończył się dramatem Gaviego. Piłkarz Barcelony opuścił boisko jeszcze w pierwszej połowie. Wszystko wskazuje na to, że zerwał więzadło krzyżowe i w tym sezonie już nie zagra.

Portal "Relevo" podał, że w przerwie meczu koledzy z drużyny i trenerzy zastali w szatni "moralnie zniszczonego" 19-latka. Piłkarz nie chciał zaakceptować diagnozy, którą przedstawili mu lekarze kadry.

- To niemożliwe, to niemożliwe! Muszę grać! - miał kilkakrotnie wykrzykiwać przez łzy młody pomocnik.

Nic dziwnego, że w takich okolicznościach druga połowa zeszła na dalszy plan. W centrum uwagi był kontuzjowany zawodnik.

- Atmosfera wokół Gaviego była jak na pogrzebie. Nikt nie odważył się podnieść głosu. Ciszę przerywały tylko krzyki i płacz piłkarza Barcelony - czytamy w "Relevo".

Poruszony kontuzją Gaviego był też selekcjoner Luis De La Fuente. Trener Hiszpanii po meczu mówił, że uraz 19-latka jest najtrudniejszym momentem w jego karierze. Pisaliśmy o tym TUTAJ.