Cięta riposta Wojciecha Szczęsnego. Odpowiedział dziennikarzowi. "Słabo pan ogląda mecze reprezentacji Polski"

Szczęsny był bohaterem biało-czerwonych w meczu z Walią - popisał się w nim kilkoma świetnymi interwencjami. Co ciekawe, do jego gry bardzo spokojnie podszedł Robert Lewandowski. O reakcji kapitana kadry piszemy TUTAJ.

Bramkarz Juventusu o swoje występy w reprezentacji był pytany też w strefie mieszanej. Jeden z dziennikarzy pokusił się o stwierdzenie, że w przeszłości Szczęsny bywał krytykowany po meczach w kadrze, ale od meczu ze Szwecją w barażach o awans do mistrzostw świata ma świetną passę.

Reprezentacyjny bramkarz nie zgodził się z taką opinią. Sam uważa, że krytykowany był bardzo rzadko.

- Słabo pan ogląda mecze reprezentacji Polski. Tych spotkań było już 66. Takich, gdy byłem krytykowany było z pięć. Bywały. Mniej niż 10 procent. Przyjmę w ciemno taką statystykę - stwierdził Szczęsny.

32-latek w meczu z Walią pobił rekord reprezentacji Polski pod względem liczby występów bramkarza. Nie ma wątpliwości, że będzie śrubował swój wynik.

- Miło, bo wiem, jacy bramkarze przede mną bronili i jaką robotę wykonali, ale ważniejsza jest jakoś a nie ilość. Mam nadzieję, że będę mógł jeszcze tej reprezentacji pomagać - podsumował Szczęsny.