"Cieszę się, że to g***o się skończyło". Flick wypalił po zwycięstwie Barcelony
FC Barcelona wygrała we wtorek z Mallorcą 5:1, przełamując serię trzech spotkań bez zwycięstwa w La Liga. Hansi Flick po końcowym gwizdku arbitra nie gryzł się w język.
"Blaugrana" w ostatnich tygodniach wpadła w lekki dołek. Drużyna, która wcześniej pewnie pokonywała kolejnych rywali, zaczęła regularnie gubić punkty.
We wtorek wicemistrzowie Hiszpanii wygrali jednak aż 5:1 z Mallorcą. Bardzo dobrze zaprezentowali się zwłaszcza w drugiej połowie spotkania.
Po końcowym gwizdku arbitra satysfakcji z wygranej nie krył Hansi Flick. Niemiec przyznał, że mecz z Mallorcą miał dla niego spore znaczenie.
- Wygranie tego meczu było bardzo ważne. W pierwszej połowie mieliśmy wiele okazji, ale w drugiej byliśmy lepsi. Rozmawialiśmy o tym, co musimy zrobić lepiej, i zaczęliśmy strzelać kolejne gole - powiedział.
Szkoleniowiec Barcelony przed kamerami La Liga TV nie gryzł się w język. Dobitnie dał do zrozumienia, co myśli o ostatnich tygodniach.
- Cieszę się, że listopadowe g***o się skończyło i zaczynamy grudzień - wypalił Flick. Kolejny mecz Barcelona rozegra już w sobotę, gdy zmierzy się na wyjeździe z Betisem.