"Cieszę się, że dostał szansę". Borek chwali wybór Probierza. Zwrócił uwagę na historię piłkarza
Na listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski pojawi się m.in. Karol Struski. Decyzję Michała Probierza o powołaniu 22-latka pochwala Mateusz Borek.
W ubiegły czwartek Michał Probierz przedstawił listę graczy, którzy wezmą udział w nadchodzącym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Z powodu kilku urazów konieczne było wprowadzenie małych zmian. Na listopadowym spotkaniu kadry nie pojawi się trzech zawodników.
Ze względu na odniesione kontuzje selekcjoner biało-czerwonych musiał zrezygnować z Matty’ego Casha, Patryka Dziczka oraz Adriana Benedyczaka. Ich miejsce zajęli Tymoteusz Puchacz, Mateusz Łęgowski i Karol Struski. Dla tego ostatniego jest to pierwsze powołanie do dorosłej kadry.
Zaproszenie pomocnika Arisu Limassol na zgrupowanie spotkało się z licznymi pochwałami. Tych nie krył m.in. Mateusz Borek, który odniósł się do decyzji Michała Probierza.
- Cieszę się, że szansę w kadrze dostał Karol Struski. Młody chłopak wyjeżdżający na Cypr... to nie była droga standardowa. Historia nieszablonowa, a dodatkowo jestem zdania, że szybko dużej szansy w polskim klubie by nie otrzymał - powiedział Borek na antenie "Kanału Sportowego".
Swoją decyzję o powołaniu byłego piłkarza Jagiellonii Białystok uargumentował podczas konferencji prasowej Michał Probierz.
- Oglądaliśmy go w kilku meczach i to jest chłopak, który potrafi grać w piłkę. Zobaczymy, jak się zaaklimatyzuje i w jaki sposób zaprezentuje, ale pokazał się z dobrej strony w meczach Ligi Europy i w lidze cypryjskiej - przyznał selekcjoner reprezentacji Polski.
Karol Struski jest czołowym piłkarzem Arisu Limassol. W bieżącym sezonie zanotował 21 występów, jedną bramkę oraz jedną asystę, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.