"Ciarki żenady, obrzydliwe". Internet wrze po "popisach" Polski

Polacy nie weszli dobrze w piątkowy mecz. Litwini potrafili utrzymać się przy piłce i budować akcję w ataku pozycyjnym. Z kolei gra ofensywna gospodarzy pozostawiała wiele do życzenia.

- Obrzydliwe 15 minut reprezentacji Polski - ocenił na gorąco Mateusz Hawrot, dziennikarz Meczyki.pl.

- Ale mizeria pod względem kultury gry. Aż się w głowie nie mieści - wtórował Filip Modrzejewski ze Sport.pl.

- Widać, że dobrze został przepracowany czas przed eliminacjami. Drużyna przez pierwsze pół godziny funkcjonuje bardzo płynnie i mądrze. Oczywiście piszę o Litwie - napisał Tomasz Hatta, redaktor Igol.pl.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Z perspektywy Polski taki wynik musiał być traktowany w kategorii porażki.

- Koszmarna pierwsza połowa na każdym polu. Nie ma w tej grze nic, nawet chaotycznych zrywów jest niewiele. Przecież były momenty, że to Litwa grała coś piłką albo próbowała coś grać. A u nas nic. Kompletnie nic - ocenił Sebastian Chabiniak, komentator Eleven Sports.

- Walczymy z nimi jak równy z równym - przyznał Michał Trela z Canal+ Sport.

Na początku drugiej połowy obraz gry nie uległ szczególnej zmianie. Biało-czerwoni nadal nie mieli pomysłu na grę.

- Godzina gry na Narodowym. Ciarki żenady oglądając ten zespół. Przecież oni wyglądają jakby się dziś spotkali po raz pierwszy. Niech jakiekolwiek wymęczone zwycięstwo tego nie przykryje - zaznaczył Maciej Łuczak z Meczyki.pl.

Dopiero w 81. minucie Polska objęła prowadzenie. Robert Lewandowski oddał strzał, a piłka po rykoszecie wpadła do siatki.

- Z Litwą po rykoszecie w 81. minucie. W takim miejscu jesteśmy - podsumował Przemysław Langier.