Ciąg dalszy wojny na linii Wisła Kraków-Kiko. Hiszpan idzie do sądu. "Mógłby trenować inny zespół, woli iść do sądu"

Kiko Ramirez został zwolniony z Wisły Kraków kilkanaście dni temu po przegranym ligowym meczu z Wisłą Płock na własnym stadionie 0:1. Od tego czasu bardzo gorąco jest na linii klub-trener. Najpierw prezes "Białej Gwiazdy" stwierdziła, że wiślacki zespół przerósł hiszpańskiego szkoleniowca, a ten potem w odpowiedzi mówił bez ogródek między innymi o problemach finansowych Wisły i kulisach sprowadzenia Carlitosa. Co więcej, obie strony nie doszły jeszcze do porozumienia w kwestii rozwiązania kontraktu i sprawa trafi do sądu.

Kontrakt Hiszpana obowiązuje do czerwca 2019 roku. Trener utrzymuje, że do chwili zwolnienia nikt się z nim nie kontaktował, a teraz jest zmuszony pozwać Wisłę.

Całą sprawę skomentował za pośrednictwem Twittera wiceprezes Damian Dukat.