"Ci ludzie mają urojenia". Piłkarz Premier League przejechał się po kibicach Arsenalu
Piłkarz West Hamu zaskoczył opinią o kibicach Arsenalu. Zawodnik uderzył w sympatyków "Kanonierów".
W aktualnym sezonie Arsenal odnotowuje fenomenalne rezultaty. Zespół dobrze radzi sobie zarówno w Premier League, jak i na arenie międzynarodowej.
Na chwilę obecną "Kanonierzy" są liderami ligowej tabeli. Dodatkowo zespół zmierzy się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium.
Kibice Arsenalu ostrzą sobie zęby na sukcesy w lidze oraz Europie. Niedawno podczas programu The Footballer’s Football Podcast o fanach "Kanonierów" wypowiedział się zawodnik West Hamu, Michail Antonio.
- Kibice Arsenalu mnie denerwują. Mówię m.in. o moim agencie, mojej rodzinie i przyjaciołach. Kiedy tylko zbliżą się [piłkarze Arsenalu - przyp. red.] do jakiegoś sukcesu, stają się "najlepszym zespołem na świecie". To naprawdę niewiarygodne, jakie urojenia mają ci ludzie - mówił Antonio.
W trakcie wywiadu Anglik przytoczył sytuację, która miała miejsce pod koniec grudnia ubiegłego roku. Wówczas West Ham pokonał Arsenal wynikiem 2:0.
- W zeszłym roku, kiedy pokonaliśmy Arsenal, gdy byli na szczycie ligi... mój agent, z którym współpracuję od 19. roku życia, zadzwonił do mnie i nazwał mnie śmieciem! Zapytał: "Dlaczego mi to zrobiłeś? Minęło już tyle lat!" - dodał piłkarz.
W aktualnym sezonie Michail Antonio wystąpił w 21 spotkaniach, w których zdobył trzy bramki i zaliczył dwie asysty. Aktualnie zmaga się z urazem kolana.