Christian Gytkjaer ocenił Adama Nawałkę. Wyjaśniał, dlaczego byłemu selekcjonerowi nie wyszło w Lechu Poznań

Christian Gytkjaer w rozmowie z "Super Expressem" wypowiedział się na temat pracy Adama Nawałki w Lechu Poznań.
Były selekcjoner reprezentacji Polski pracę w Poznaniu podjął pod koniec listopada. Na stanowisku trenera Lecha wytrwał jednak zaledwie cztery miesiące. Już pod koniec marca został zwolniony.
- Taki jest futbol, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. W jednym klubie dany plan zadziała, w innym się nie sprawdzi. Wszystko zależy od konkretnej grupy ludzi, od charakterów, od tego jacy jesteśmy. To właśnie czynnik ludzki sprawia, że futbol jest tak nieprzewidywalny - wyjaśniał reprezentant Danii.
Adam Nawałka poprowadził lechitów tylko w jedenastu ligowych spotkaniach, notując pięć zwycięstw, jeden remis i pięć porażek. Był to niezbyt dobry bilans, tym bardziej że Lechowi groziło wypadnięcie poza grupę mistrzowską Ekstraklasy. Mimo to Gytkjaer przyznał, że szanuje 61-letniego szkoleniowca.
- Uważam, że powinniśmy uszanować to, co trener próbował zrobić. Był bardzo ambitny, wchodził do klubu o 8 rano, wychodził o 11 wieczorem, pracował bardzo dużo. Na pewno dał z siebie wszystko, niestety efekty nie były takie, jakich wszyscy oczekiwaliśmy - ocenił.
- Nawałka to dobry człowiek, nie powiem, że jest zły. Ma swój sposób na prowadzenie drużyny i w przeszłości osiągał dobre rezultaty - dodał.
Lech Poznań pod wodzą trenera tymczasowego, Dariusza Żurawa, wygrał ostatni ligowy mecz z Pogonią Szczecin 3:2.