Chorwaci znaleźli winnego. Bezpardonowy atak na sędziego
Josip Stanisić nie ukrywał frustracji po remisie Chorwacji z Włochami. Swoją złość skupił na arbitrze tego spotkania.
Reprezentacja Chorwacji mogła zapewnić sobie awans do fazy pucharowej mistrzostw. Zwycięstwo z Włochami straciła w ostatniej akcji meczu. Było 1:1.
Chorwaci zakończyli rywalizację w fazie grupowej na trzecim miejscu. Wciąż mogą prześlizgnąć się do fazy pucharowej mistrzostw, ale potrzebują cudu. O warunkach, które muszą zostać spełnione, piszemy TUTAJ.
Piłkarze Zlatko Dalicia po meczu nie mogli pogodzić się z niepowodzeniem. Ich zdaniem winny straty punktów był też Danny Makkelie.
- Sędzia był przeciwko nam. Każdy kontakt był faulem. Nie wiem, dlaczego doliczył osiem minut. Może oglądał mecz Szkocji z Węgrami? - wypalił Stanisić.
- Kiedy zobaczyłem, że sędzia doliczył osiem minut, to pomyślałem, że to pomyłka. Gdyby dał pięć minut, to nikt nie powiedziałby niczego złego - dodał.
- Wszyscy jesteśmy rozczarowani i smutni. Dwa razy na tym turnieju straciliśmy gola w doliczonym czasie gry. W grupie byliśmy trochę gorsi od Hiszpanii, ale oni są najlepsi na EURO. Nie zasłużyliśmy na to, co się stało - podsumował Stanisić.