"Chodzi o nas. Stoimy za nim murem". Gwiazda FC Barcelony stanęła w obronie Xaviego. Zdecydowane słowa
FC Barcelona w sobotni wieczór po raz kolejny rozczarowała, tracąc punkty z Valencią. W mediach coraz więcej mówi się o zwolnieniu Xaviego. W obronie szkoleniowca stanął Joao Cancelo.
W tygodniu "Blaugrana" przegrała w Lidze Mistrzów z Royalem Antwerpia. W meczu z Valencią "Blaugranie" nie udało się zrehabilitować. Na mistrzów Hiszpanii spada bardzo duża krytyka.
Wielu ekspertów oraz kibiców za słabe wyniki obwinia przede wszystkim Xaviego. Na razie szkoleniowiec ma spory kredyt zaufania od Joana Laporty.
Wyniki "Barcy" muszą się jednak poprawić, bo według medialnych doniesień w przeciwnym razie w styczniu może dojść do zmiany szkoleniowca. Mówi się o możliwym angażu Rafaela Marqueza, który na razie prowadzi klubowe rezerwy.
Joao Cancelo podkreśla, że to nie Xavi ponosi odpowiedzialność za słabe wyniki drużyny. Portugalczyk podkreśla, że są one winą samych zawodników.
- Wszyscy stoimy za nim murem. Zapomnijcie o tym, co pisze prasa. Powiem wam prawdę - chodzi o mnie i o moich kolegów z drużyny - powiedział Cancelo.
- Xavi jest legendą i cały czas szuka tego, co jest najlepsze dla drużyny i klubu. Praca z nim to zaszczyt - podkreślił Portugalczyk, cytowany przez Fabrizio Romano.