Chipciu: Myślałem, że Lewandowski gra na czas

Mecz Polski z Rumunią będziemy pamiętać nie tylko ze względu na dobrą grę biało-czerwonych, ale także dramatyczne sceny z drugiej połowy. Tuż obok Roberta Lewandowskiego wybuchła rzucona z trybun petarda. Kapitan reprezentacji Polski długo nie podnosił się z boiska, ale Alexandru Chipciu, skrzydłowy reprezentacji Rumunii, początkowo myślał, że nasz piłkarz udaje.
- W pierwszej chwili myślałem, że Lewandowski gra na czas. Do tego czasu dominowaliśmy nad nimi, ale ten incydent nie może być dla nas wymówką - mówi Chipciu.
- Nie wiem, jakie będą konsekwencje w powodu tych rac. Jeśli będziemy musieli grać bez publiczności, nasze zadanie będzie jeszcze trudniejsze - komentuje skrzydłowy Anderlechtu.
Reprezentacja Polski po czterech kolejkach jest liderem grupy E eliminacji mistrzostw świata. Nasza drużyna ma na koncie dziesięć punktów. Rumuni na razie zajmują czwarte miejsce. W dotychczasowych meczach zdobyli pięć punktów.