Chelsea zrobiła transfer last minute! Napastnik wypożyczony rzutem na taśmę, trafił do innego klubu z Londynu
Chelsea na samym finiszu okienka rozstała się z Armando Broją. Napastnik dołączył do Fulham.
To był jeden z ostatnich ruchów Deadline Day. Chelsea ostatecznie dogadała się z Fulham ws. wypożyczenia Armando Broji, który nie mógł liczyć na regularną grę pod okiem Mauricio Pochettino. Transfer ogłoszono 90 minut po północy.
Na mocy tej transakcji "The Blues" mogą zarobić cztery miliony funtów. Wszystko zależy od tego, jaką liczbę minut napastniowi uda się rozegrać podczas pobytu na Craven Cottage.
Wypożyczenie Albańczyka do Fulham ma potrwać do końca bieżącego sezonu. Broja będzie prawdopodobnie od razu przewidziany do gry w podstawowym składzie, bo kontuzji w tym tygodniu doznał Raul Jimenez.
W trwającym sezonie Premier League Broja rozegrał 13 spotkań, zdobył w nich jedną bramkę oraz zanotował jedną asystę. Dla 22-letniego atakującego będzie to trzecie wypożyczenie w karierze. W przeszłości trafiał on już do Vitesse oraz Southampton.