Chelsea uparła się na Enzo Fernandeza. To może być jeden z największych transferów w historii

Od początku letniego okienka transferowego 2022 Chelsea oficjalnie przeznaczyła 490 milionów euro na wzmocnienia. Kwota ta może drastycznie wzrosnąć w ciągu najbliższych dni.

"The Blues" walczą bowiem o Enzo Fernandeza. Londyńczycy wrócili do tematu pomocnika Benfiki po początkowym niepowodzeniu i chcą zrobić wszystko, aby sfinalizować transakcję jeszcze w styczniu.

O zamiarach klubu ze Stamford Bridge pisaliśmy już wczoraj (TUTAJ), teraz zaś Fabirzio Romano podkreśla, że Chelsea będzie parła do swojego celu. W związku z tym jest w stanie przeznaczyć na Argentyńczyka aż 120 milionów euro.

Na ten moment odpowiedź ze strony portugalskiego klubu nie jest znana. Włoski dziennikarz dodał natomiast, że żadnym problemem nie będzie osiągnięcie porozumienia z samym Fernandezem, więc powodzenie transakcji w pełni zależy od włodarzy z Półwyspu Iberyjskiego.

Jeśli w istocie dojdzie do przeprowadzki mistrza świata, będziemy mieli do czynienia z jednym z największych transferów w historii futbolu. 22-latek wskoczy na piąte miejsce w ogólnej klasyfikacji - więcej wydano tylko za Joao Felixa, Philippe Coutinho, Kyliana Mbappe oraz Neymara.