Chelsea przeszła samą siebie. Kontrakt do 2033 roku
Londyńska Chelsea znana jest z tego, że podpisuje wyjątkowo długie umowy z piłkarzami. Teraz związała się aż na dziewięć lat z jednym z ofensywnych zawodników.
"The Blues" w ostatnich okienkach potrafili zaszaleć na rynku transferowym. Spełniali przy tym wymagania Finansowego Fair Play.
Było to możliwe przede wszystkim dzięki podpisywaniu wyjątkowo długich umów z piłkarzami. Jednym z przykładów był Nicolas Jackson.
Za napastnika w 2023 roku zapłacono Villarrealowi 37 milionów euro. Piłkarz podpisał natomiast ośmioletni kontrakt.
Zaledwie rok później... umowa Jacksona została przedłużona. Chelsea wydawała oficjalny komunikat w tej sprawie.
Nowy kontrakt snajpera obowiązuje aż do czerwca 2033 roku. Mowa więc o dziewięciu sezonach, licząc także rozpoczętą niedawno kampanię.
- Czuję się świetnie, bo klub ma do mnie zaufanie. Bardzo ciężko pracuję. Jestem szczęśliwy, że przedłużyłem kontrakt i zostaję tu na wiele lat - powiedział Jackson.