Chelsea planuje zarobić krocie na sprzedaży napastnika. Trwają rozmowy z ligowym rywalem

W 2009 roku do akademii "The Blues" trafił Armando Broja. W minionych sezonach Albańczyk zdobywał doświadczenie na wypożyczeniach w Vitesse i Southampton.

W 2022 roku rosły snajper wrócił do Londynu. W obecnym sezonie nie jest on pierwszym wyborem Mauricio Pochettino, który częściej wystawia Nicolasa Jacksona.

Według brytyjskich mediów Chelsea jest gotowa pozbyć się Broji. Klub wycenił 22-latka na 50 mln funtów.

Sami Mokbel zdradził, że rozmowy w sprawie pozyskania piłkarza rozpoczęło Fulham. "The Cottaggers" chcieliby jednak obniżyć cenę, którą zaproponowali londyńczycy. Według dziennikarza obie strony mogą dojść do porozumienia jeszcze przed zamknięciem okienka.

W tym sezonie Broja wystąpił w 19 spotkaniach Chelsea. Zanotował w nich dwie bramki i dwie asysty.

Ewentualne przenosiny do Fulham raczej nie byłyby dla Albańczyka awansem sportowym. Chelsea zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli, a ekipa Marco Silvy jest na 12. lokacie.