Chelsea odarła Legię z marzeń. Lekcja futbolu w drugiej połowie [WIDEO]

Chelsea odarła Legię z marzeń. Lekcja futbolu w drugiej połowie [WIDEO]
Screen Polsat Sport
Legia Warszawa wyszła na mecz z Chelsea z prostym założeniem: przetrwać. Plan udało się zrealizować jedynie w pierwszej połowie. Skończyło się klęską 0:3 (0:0).
W pierwszych minutach starcia w Lidze Konferencji Legia właściwie nie wyściubiała nosa poza własną połowę. Zmieniło się to, gdy do pola karnego przyjezdnych dotarł Morishita, ale Japończyk nie zdołał oddać celnego strzału.
Dalsza część tekstu pod wideo
Chelsea zaś stopniowo się rozkręcała. Ataki "The Blues" były coraz groźniejsze, chociaż długo brakowało im dokładności. Do przełamania mogło dojść w 35. minucie, ale Tobiasz świetnie zatrzymał Dewsbury'ego-Halla.
Po zmianie stron Legia skapitulowała. Zaczęło się w 49. minucie. Najpierw złe wybicie piłki, następnie słabiutka interwencja Tobiasza, a na koniec gol George'a.
Osiem minut później Chelsea prowadziła już dwiema bramkami. Tobiasz nie popisał się podaniem, futbolówkę przechwycił James, który dograł do Sancho. Ten zaś obsłużył Madueke, a skrzydłowy leciutkim strzałem trafił do siatki.
W dalszej części meczu londyńczycy wciąż przeważali, Legia nie potrafiła się zdobyć na żadną składną akcję. Popełniała też błędy w defensywie. W 71. minucie Dewsbury-Hall runął w polu karnym, a sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Nkunku, którego próbę odbił Tobiasz.
Radość trwała krótko. "The Blues" pozostawali w natarciu i już kilka chwil później Madueke skompletował dublet, ponownie korzystając z podania od Sancho.
Feio starał się ratować zmianami, ale nie miał z kogo skorzystać. Doś powiedzieć, że w 75. minucie na boisku zameldował się Pekhart. Czech, zgodnie z przewidywaniami, prochu nie wymyślił. Skończyło się na 3:0 (0:0) dla Chelsea, londyńczycy są o włos od półfinału Ligi Konferencji.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk10 Apr · 20:37
Źródło: własne

Przeczytaj również