Chelsea obserwuje polskich piłkarzy?

Chelsea obserwuje dwóch polskich piłkarzy. To Bartłomiej Drągowski i Mariusz Stępiński - donosi "Daily Mail".
Obaj piłkarze mieli być obserwowani przez przedstawicieli Chelsea podczas niedawnego meczu Ruchu z Jagiellonią. Na tym samym spotkaniu grze Drągowskiego mieli się przyglądać też wysłannicy Arsenalu.
"Daily Mail" pisze, że 18-letniemu bramkarzowi jest wróżona wielka kariera. Wymienia też inne kluby, które mają go obserwować. Zdaniem gazety Drągowskiemu przyglądają się Liverpool, Roma i Atletico Madryt. Wcześniej polska prasa pisała, że postępy młodego piłkarza stale monitoruje też Juventus. Zdaniem angielskich dziennikarzy Jagiellonia chciałaby uzyskać za swojego piłkarza 4 miliony funtów.
O ile do pogłosek o zainteresowaniu wielkich firm Drągowskim można było się przyzwyczaić, to wręcz sensacyjnie brzmi informacja, że pod lupę Chelsea trafił też Mariusz Stępiński. 20-letni napastnik Ruchu jest w tym sezonie w wysokiej formie - w 18 meczach strzelił 11 goli i trafił do reprezentacji Polski. "Daily Mail" nazywa go nawet "następnym Robertem Lewandowskim", ale informuje, że jego gra w ostatnim meczu nie zrobiła dobrego wrażenia na scoutach "The Blues". Ruch przegrał z Jagiellonią aż 0:4.