Chelsea. Kai Havertz nie hamował się w pomeczowym wywiadzie. "Teraz mnie to pie***li"
Kai Havertz został bohaterem finału Ligi Mistrzów. Niemiec nie krył radości po ostatnim gwizdku.
Ofensywny pomocnik strzelił jedynego gola w dzisiejszym spotkaniu. Tuż przed przerwą 21-latek urwał się obronie City, minął Edersona i zdobył bramkę, która ostatecznie zdecydowała o triumfie "The Blues".
- Jestem niesamowicie szczęśliwy. Czekałem na to 15 lat. Dziękuję mojej dziewczynie, kolegom, trenerowi - przyznał Havertz w pomeczowej rozmowie.
W pewnym momencie wywiad przerwał Cesar Azpilicueta, który wskoczył na kolegę z drużyny.
- On na to zasłużył. To supergwiazda, ma topową mentalność To jest robota drużynowa - wykrzyczał Hiszpan do mikrofonu.
Na koniec dziennikarz zapytał Havertza o to, czy odczuwał dodatkową presję ze względu na to, że jest najdroższym piłkarzem w historii Chelsea.
- Teraz mnie to pie***oli. Wygrałem Ligę Mistrzów. Przepraszam za taki język - z uśmiechem spuentował Havertz.