Chelsea i FC Barcelona walczą o tego samego piłkarza. Pierwsza oferta "The Blues" odrzucona
Jules Kounde wzbudza zainteresowanie na rynku transferowym. O utalentowanego Francuza zabiegają Chelsea i FC Barcelona, a nowe informacje w sprawie zawodnika Sevilli przekazał Fabrizio Romano.
Transfer Kounde ma być jednym z priorytetów Chelsea. Na razie londyńczycy przeprowadzili dwa wzmocnienia w tym okienku. Do drużyny prowadzonej przez Thomasa Tuchela dołączyli Raheem Sterling oraz Kalidou Koulibaly.
Transfer Senegalczyka nie rozwiązuje jednak wszystkich problemów w defensywie Chelsea. Klub musi pozyskać minimum jeszcze jednego defensora, aby wypełnić luki po odejściach Antonio Ruedigera i Andreasa Christensena.
Właśnie dlatego Chelsea stara się kupić Kounde. Fabrizio Romano podaje, że londyńczycy zaoferowali Sevilli 55 mln euro, jednak propozycja została odrzucona. Teraz londyńczycy szykują kolejną ofertę. Hiszpanie oczekują za stopera minimum 65 mln euro.
Chelsea chciałaby jak najszybciej sfinalizować zakup utalentowanego Francuza. Klub zdaje sobie sprawę, że obrońca wzbudza także spore zainteresowanie ze strony Barcelony. Wielkim fanem talentu piłkarza jest Xavi Hernandez.
"Duma Katalonii" na razie nie złożyła jednak oferty za Kounde. Według doniesień "Barca" czeka ze sformułowaniem oficjalnej propozycji na uruchomienie kolejnej dźwigni finansowej w postaci sprzedaży następnych 15% z praw telewizyjnych. Po dopięciu tej transakcji Barcelona powinna dołączyć do transferowej licytacji o Kounde.
Francuz dotychczas rozegrał w Sevilli 133 spotkania. Strzelił w nich dziewięć goli. Jego kontrakt z Andaluzyjczykami obowiązuje jeszcze przez dwa lata.