Chelsea FC. Kai Havertz jak Frank Lampard? "Bardzo łatwo jest dokonywać takich porównań"

Kai Havertz dołączył do zespołu Chelsea. Frank Lampard nie może się nachwalić swojego nowego podopiecznego.
"The Blues" dokonali znaczących wzmocnień przed startem kolejnego sezonu. Hakim Ziyech, Timo Werner, Ben Chilwell, Thiago Silva czy Kai Havertz mają sprawić, że Chelsea włączy się do rywalizacji o mistrzowski tytuł. Frank Lampard wierzy w swój zespół.
"The Blues" najwięcej wydali na wspomnianego Havertza. Za utalentowanego Niemca zapłacą 80 mln euro plus ewentualne bonusy. Frank Lampard jest przekonany, że nowy nabytek spełni pokładane w nim nadzieje.
- Sam kiedyś byłem pomocnikiem, więc zwracam szczególną uwagę na tego typu zawodników. Wierzę, że jego talent może się rozwinąć w Chelsea. Wiemy, w jakim kierunku zmierzamy, nasi zawodnicy są już na bardzo wysokim poziomie, ale i tak mogą poprawić swoją grę - ocenił.
Dziennikarze porównują Havertza do Lamparda, gdy ten był piłkarzem. Anglik odcina się jednak od takich stwierdzeń.
- Bardzo łatwo jest dokonywać takich porównań. On jest bardzo ambitny, ale prezentuje zupełnie inny styl gry od mojego. On będzie chciał grać z bardziej ofensywnym nastawieniem. Ja preferowałem zaczynać akcję z pozycji defensywnego pomocnika, a on woli być "dziesiątką" - dodał.
- Istnieją spore różnice w naszej grze. Łączy nas jednak to, co chcemy wnieść dla drużyny - podsumował Lampard.