"Chcieliśmy zrobić coś, czego wcześniej nikt nie zrobił". Agentka Haalanda o 10-letnim kontrakcie zawodnika

Rafaela Pimenta to obecnie najbardziej znana agentka piłkarska na świecie. Reprezentuje między innymi Erlinga Haalanda i Paula Pogbę, a łączna wartość jej klientów na rynku jest szacowana według Transfermarktu na około 430 milionów euro.

Jedną z jej głośniejszych ostatnich decyzji było przedłużenie kontraktu Erlinga Haalanda z Manchesterem City. Umowa została podpisana na aż 9,5 roku.

W wywiadzie z Tomaszem Włodarczykiem Pimenta opowiedziała o tym, dlaczego wynegocjowała tak długi kontrakt dla swojego klienta.

- Nigdy nie rozmawiam o kontraktach, ponieważ jestem prawnikiem i mam pewien problem. Jako prawnik mam obowiązek zachowania poufności - zaczęła Pimenta.

- Myślę, że długa umowa pozwala graczowi i klubowi, ale także wszystkim, którzy są z nim związani, sponsorom, nadawcom, planować długoterminowo. Kiedy można planować długoterminowo, można osiągnąć lepsze wyniki we wszystkim. Tak więc nastawienie było takie, żeby zrobić coś, czego nigdy wcześniej nie robiono, właśnie dlatego, że nigdy wcześniej tego nie zrobiono - tłumaczyła.

Pimenta opowiedziała też, co sądzi o karierze i dotychczasowych osiągnięciach swojego klienta.

- Myślę, że Erling zrobił już naprawdę wiele. Jeśli spojrzeć na jego statystyki, osiągnięcia w młodym wieku, a nawet na to, jak szybko wraca do formy po kontuzjach, to uważam, że jest "gamechangerem". Jest twarzą nowego pokolenia piłki nożnej. Ale sposób, w jaki się zachowuje, jego powaga, zaangażowanie, uczciwość i profesjonalizm przypominają mi piłkę nożną z dawnych czasów - chwaliła piłkarza agentka.

- Piłka nożna powinna inspirować dzieci do bycia lepszymi ludźmi, do wybierania lepszej drogi, do zaangażowania, dyscypliny, walki i pracy. Myślę, że Erling jest tego przykładem i to właśnie na nim powinniśmy się wzorować - podsumowała Pimenta.

Erling Haaland rozegrał w tym sezonie 40 meczów. Zdobył w nich 30 bramek i zaliczył cztery asysty.

Cytowany fragment od [14:24]: