"Chcieliśmy atakować i przejmować piłkę, ale nie wyszło"

Rafa Benitez, trener Realu Madryt, po porażce 0:4 na własnym stadionie z Barceloną wyjaśniał, co poszło nie tak.
- Zawsze jest źle, gdy przegrywasz, tym bardziej w spotkaniu z Barceloną. Teraz musimy trenować ciężko i pracować nad poprawą. Mam nadzieję, że drużyna będzie w stanie podnieść się szybko - mówił Hiszpan na konferencji pomeczowej cytowany przez portal mirror.co.uk.
- Kiedy przegrywa się w ten sposób, to zawsze istnieje niepokój o to, jak zareagują zawodnicy. Zapłaciliśmy za nasze błędy. W przerwie gracze byli źli, po spotkaniu nie było już wiele do powiedzenia - przyznał.
- Nie będę mówił o braku chęci w mojej drużynie. Drugą połowę zaczęliśmy naprawdę dobrze, ale brakowało odpowiedniej reakcji. Pomysł był taki, żeby grali piłkarze doświadczeni i z charakterem. Chcieliśmy atakować i przejmować piłkę wysoko, ale nam nie wyszło - ocenił Benitez.
- Wszyscy jesteśmy za to odpowiedzialni. Teraz postaramy się zjednoczyć i rozwiązać nasze problemy w następnym meczu - zakończył opiekun "Królewskich".