"Chciałbym, żeby został". Gwiazdor United murem za Van Nistelrooyem
Ruud van Nistelrooy został tymczasowym następcą Erika ten Haga w Manchesterze United. Andre Onana nie kryje, że chciałby nadal pracować z Holendrem, który w przeszłości był napastnikiem "Czerwonych Diabłów".
Niedawno na Old Trafford doszło do dużych zmian. Zwolniono Erika ten Haga, a w jego miejsce zatrudniono Rubena Amorima ze Sportingu Lizbona.
Portugalczyk pracę w Manchesterze rozpocznie jednak dopiero w poniedziałek. Tymczasowo rolę pierwszego trenera pełni Ruud van Nistelrooy.
Pod jego wodzą "Czerwone Diabły" zanotowały dwa zwycięstwa i jeden remis. Piłkarze United nie szczędzą komplementów Holendrowi.
Na dalszą pracę z Van Nistelrooyem liczy Andre Onana. Golkiper chciałby, aby były napastnik pozostał w sztabie Rubena Amorima.
- Chciałbym, aby Ruud van Nistelrooy został nawet z Rubenem Amorimem, w stu procentach. To bardzo dobry facet i bardzo dobry trener - ocenił Onana.
- On ma duże oczekiwania. Na końcu nie jest to jednak coś, o czym możemy decydować. To klub podejmuje takie decyzje - podkreślił.