"Chcemy pokazać, że już go nie potrzebujemy". Piłkarz Sportingu wypalił o Amorimie
Ruben Amorim żegna się ze Sportingiem CP. W zaskakujący sposób na temat Portugalczyka wypowiedział się kapitan tej drużyny Morten Hjulmand.
Przed Amorimem już tylko ostatki w Lizbonie. We wtorek poprowadzi Sporting w meczu z Manchesterem City w Lidze Mistrzów, a w niedzielę w portugalskiej ekstraklasie przeciwko Bradze. Później przeniesie się do Manchesteru.
Amorim w poprzednim sezonie poprowadził Sporting do mistrzostwa Portugalii. W tym drużyna jest na dobrej drodze do tego, by powtórzyć ten sukces. Wygrała wszystkie dziesięć ligowych spotkań w bieżących rozgrywkach.
- Próba zdobycia mistrzostwa bez Amorima to dla nas pozytywne wyzwanie. Życie toczy się dalej. Chcemy pokazać, że już go nie potrzebujemy - wypalił Hjulmand.
Choć te słowa zabrzmiały bardzo zdecydowanie, to duński pomocnik nie kryje uznania dla odchodzącego szkoleniowca.
- Byłem smutny, że mnie zostawi, ale w piłce nożnej zdarzają się takie sytuacje. Mam nadzieję, że jest dumny z otrzymania tej oferty - powiedział Hjulmand.
- Amorim był jednym z powodów, dla których przyszedłem do Sportingu. Ma jasną wizję futbolu i swojej drużyny. Nigdy wcześniej nie widziałem, by ktoś zarządzał zespołem w taki sposób. Manchester United będzie w dobrych rękach - ocenił piłkarz.