"Chcę grać". Jasna deklaracja piłkarza Realu. Zabrał głos ws. przyszłości

Bramkarz przez długi czas był zmiennikiem Thibaut Courtois. Teraz nie wystarcza mu jednak rola rezerwowego. Chce grać w podstawowym składzie.

- Thibaut Courtois to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie, ale ja chcę grać. Chciałbym zostać w Realu, lecz moja przyszłość jest w rękach klubu - powiedział Łunin.

- Oczywiście, że chciałbym zostać w Realu. Mogę powiedzieć tylko tyle, że wszystko było na dobrej drodze. Teraz wszystko jest w ich rękach. Nie mogę powiedzieć więcej - stwierdził.

Ostatni sezon nie był dla Ukraińca łatwy. Dwukrotnie korzystał na kontuzjach kolegów z drużyny. W końcu przekonał do siebie Carlo Ancelottiego, lecz na koniec nie zagrał w finale Ligi Mistrzów.

- Real Madryt jest wymagający psychicznie dla wszystkich. Przygotowywałem się na bycie rezerwowym bramkarzem, ale kiedy Courtois doznał kontuzji, był to najgorszy możliwy scenariusz. Zawsze go wspierałem i dodawałem mu otuchy. Wtedy też, bo zasłużył na to jak nikt inny - podkreślił.

- Trener podjął decyzję i musiałem znów zostać drugim bramkarzem. Znowu musiałem pracować i czekać. Żona zawsze bardzo pomaga mi psychicznie, więc byłem gotowy, kiedy Kepa doznał kontuzji. Potem próbowałem pokazać, że można ze mną dokonać wielkich rzeczy i jestem na nie gotowy - dodał.